W ostatnim newsletterze pisałem o testach kołdry obciążeniowej. Szczerze mówiąc, podchodziłem do niej sceptycznie. Jednak po tygodniu śmiało mogę powiedzieć, że testy przebiegły pomyślnie. Zauważam, że kołdra wpływa korzystnie na sen, szczególnie pod kątem wybudzania się w nocy – zauważalnie jest tego mniej (ogólnie nie mam problemów z wybudzaniem się w nocy, jednak jak najbardziej zdarzają mi się krótkie przebudzenia, kręcenie się itp.). Z kołdrą obciążeniową jest tego wyraźnie mniej.
Jak działa kołdra? Aktywuje ona czucie głębokie, propriocepcję, dzięki czemu lepiej orientujemy się w pozycji naszego ciała w przestrzeni. Aktywuje także przywspółczulny układ nerwowy, powodując uczucie relaksu, błogości. Co ciekawe takie kołdry szczególnie sprawdzą się u osób z zaburzeniami snu, stanami lękowymi i ogólnie nadmiernym pobudzeniem.
Takie kołdry oczywiście sprawdzą się przede wszystkim u osób, które mają problemy ze snem, szczególnie w związku z napięciem czy stresem, jednak nawet jeżeli śpisz dobrze – może być ciekawym dodatkiem. Co ciekawe sprawdzają się one także dobrze u dzieci.
Jak dobrać wagę kołdry? Powinna ona stanowić około 10% (lub trochę więcej masy ciała). Jeżeli ważysz 100kg – masa kołdry powinna wynosić około 10kg, albo trochę więcej. Ja stosuje kołdrę o wadzę ponad 11kg, przy masie ciała około 98kg.
Jeżeli jesteś zainteresowany kołdrą obciążeniową – zapraszam Cię na stronę sleepchanger – tam znajdziesz więcej informacji oraz zakupisz taką kołdrę. Na hasło UNDRA obowiązuje rabat 😊
A jakie inne aspekty poprawy snu stosuje albo stosowałem?
Zdecydowaną podstawą są dla mnie okulary blokujące niebieskie światło. Mimo iż nie mam praktycznie nigdy problemów z zasypianiem czy jakością snu, to jednak nie zakładając okularów, czuje się „dziwnie” (może to być efekt nocebo). Ale jeżeli jakiś czas noszę okulary pomarańczowe i na chwilę je zdejmę – czuję jak mocno niebieskie światło „razi” i pobudza. Dla mnie to podstawowy element biohacking. Sam stosuje Eyeshieldy, które bardzo polecam. Możesz je kupić z rabatem na stronie Eyeshield.pl. Kod to oczywiście UNDRA.
Kolejna kwestia, która wpływa korzystnie na mój sen to epitalon – który opisywałem w Newsletterze bardzo szeroko. Wpływa korzystnie zarówno na sen, jak i regenerację i pracę umysłu. Wkrótce będę także testował GHRP-2, który także może znacznie poprawiać jakość snu i regenerację (chociaż ja będę go stosował w innym celu 😉)
Bardzo dobrze na sen sprawdza się także medytacja – w ciągu dnia, czy też przed snem. Uważam, że jeżeli masz problem z samym zasypianiem, ze względu na stres i natłok myśli – medytacja przed snem (a właściwie na samo zaśnięcie, już w łóżku) – sprawdzi się super. Polecam i praktykuje – zapewne jest to jeden z elementów, który znacznie ułatwia mi zasypianie. Moja ulubiona aplikacja do medytacji to jednak darmowy Insight Timer.
Z rzeczy mniej znanych i ciężko mierzalnych – ekspozycja na zimno (morsowanie), ciepło (saunowanie) oraz aktywność fizyczna (trening i kroki) – bardzo korzystnie wpływają na jakość snu. Jeżeli masz mało aktywności fizycznej w ciągu dnia – spróbuje wprowadzić spacery do swojej rutyny. Powinno pomóc na samo zasypianie, jak i jakość snu (nie mówiąc o pozostałych korzyściach). Bardzo istotne jest także wystawianie się na światło słoneczne w ciągu dnia – które wpływa m.in. na produkcję serotoniny, co potem przekłada się na melatoninę.
A czego już nie stosuję? Suplementów na sen, szczególnie melatoniny. Melatonina może ułatwiać zasypianie i poprawiać jakość snu, jednak moim zdaniem na sen lepiej sprawdzi się glicyna (mój faworyt), magnez (jako glicynian magnezu) czy też l–teanina lub suplementy wspierające poziom GABA. Z suplementami mam problem ze stosowaniem ich wieczorem – większość spożywam do jednego z posiłków, co znacznie ułatwia regularność. Ale glicynę na pewno muszę sprawdzić w praktyce, bo badania ma bardzo dobre.
A jeżeli chcesz się spotkać z osobami, które – tak jak Ty – są zainteresowane biohackingiem – zapraszam na spotkanie MasterMind Biohackingu. Jest to spotkanie, na którym omówimy tematu snu, będziesz mógł przetestować gadżety związane z biohackingiem oraz nawiązać ciekawe kontakty. Tutaj spotykają się biohackerzy 😊
A na koniec – sprawdź najnowszy film na moim kanale YouTube na temat Serotoniny 👇